Nowy wspaniały świat

Choć sam zamysł przemawiał do mnie bardziej niż "1984" to niestety sama książka okazała się dużo słabsza niż propozycja Orwella. Jest w niej dużo tłumaczenia jak działa świat przedstawiony ale nie poprzez akcję czy bohaterów tylko przez pustą ekspozycję co jest szalenie nudne z perspektywy czytelnika. Nie mam wrażenia że zagłębiłem się w ten świat i bohaterów zbyt dobrze właśnie przez to jak poprowadzona jest akcja tej powieści. Same motywy książki też na tym tracą. Dodatkowo powieść jeszcze bardziej traci w oczach gdy przed przeczytaniem oglądało się serial który nie tylko ją zekranizował ale dodatkowo wzbogacił o wiele nowych wątków, spostrzeżeń i nadał jeszcze bardziej futurystycznego wydźwięku. Jest to nadal klasyka brytyjskiej literatury ale do mnie niestety nie trafiła tak jak bym tego oczekiwał.

Choć sam zamysł przemawiał do mnie bardziej niż "1984" to niestety sama książka okazała się dużo słabsza niż propozycja Orwella. Jest w niej dużo tłumaczenia jak działa świat przedstawiony ale nie poprzez akcję czy bohaterów tylko przez pustą ekspozycję co jest szalenie nudne z perspektywy czytelnika. Nie mam wrażenia że zagłębiłem się w ten świat i bohaterów zbyt dobrze...

Znalazłem nic porozumienia z Johnem...

Znalazłem nic porozumienia z Johnem...

Świat ukazany przez Huxleya jest psychopatyczny. Człowiek patrzy na drugiego człowieka jak na kawałek mięsa, przedmiot, coś co można wykorzystać dla swojej przyjemności lub rozrywki. Więzi rodzinne nie istnieją. Głębsze uczucia i przemyślenia są eliminowane. Nie ma bólu ani chorób. Śmierć nie ma większego znaczenia, bo ją też można wykorzystać dla dobra społeczeństwa.
Jest to także w istocie świat wspaniały. Czy świat bez bólu, cierpienia, świat wygodny, pełen prostych, gotowych odpowiedzi, świat bez zmartwień i niebezpieczeństw nie jest tym o czym ludzkość marzy od samego zarania?
Czy począwszy od najodleglejszych kart historii nie lubiliśmy patrzeć na drugiego człowieka jak na coś co można kupić, wziąć i wykorzystać? Nie mieliśmy systemów kastowych? Czy nie wymyślaliśmy sobie dogmatów mających wszystko to usprawiedliwić i wytłumaczyć?
Nowy wspaniały świat przypomina ten obecny, jednak zaryzykuję stwietrdzenie że nasz świat po prostu nigdy nie był inny.

Świat ukazany przez Huxleya jest psychopatyczny. Człowiek patrzy na drugiego człowieka jak na kawałek mięsa, przedmiot, coś co można wykorzystać dla swojej przyjemności lub rozrywki. Więzi rodzinne nie istnieją. Głębsze uczucia i przemyślenia są eliminowane. Nie ma bólu ani chorób. Śmierć nie ma większego znaczenia, bo ją też można wykorzystać dla dobra społeczeństwa.
Jest...

Dużo mądrych myśli tam znalazłam.

Dużo mądrych myśli tam znalazłam.

Nowy wspaniały świat? A może dzisiejszy świat? Wydaje się, że wizja Huxleya jest bliżej spełnienia.

Nowy wspaniały świat? A może dzisiejszy świat? Wydaje się, że wizja Huxleya jest bliżej spełnienia.

Nowy wspaniały świat? Tytuł współczesny powinien brzmiec
Nasz wspaniały świat. Idealne uzupelnienie trylogi : My; Rok 1984 oraz Nowy wspaniały świat. polecam czyta się fajnie może nie odkrywczo bo wszystko to już mamy. Opis świata jest dośc szczegółowy bohaterowie nie przekraczają swojej świadomości co mogło by uatrakcyjnic fabułę. Ale sf to nie jest na pewno raczej najbliższe teraźniejszości z powyższych dzieł. Powieśc powiela dylemat moralny związany z miłością w świecie ogólnej konsumpcji. Bardzo mi się podobała rozmowa z zarządcą wyjaśniająca zasady funkcjonowania tamtego świata pouczające teoria cieplej wody w kranie wiecznie żywa. Polecam ciekawa i współczesna książka pomimo prawie 100lat.

Nowy wspaniały świat? Tytuł współczesny powinien brzmiec
Nasz wspaniały świat. Idealne uzupelnienie trylogi : My; Rok 1984 oraz Nowy wspaniały świat. polecam czyta się fajnie może nie odkrywczo bo wszystko to już mamy. Opis świata jest dośc szczegółowy bohaterowie nie przekraczają swojej świadomości co mogło by uatrakcyjnic fabułę. Ale sf to nie jest na pewno raczej ...

Przedstawioną w powieści "utopię" w pierwszej chwili uznałem za niedorzeczną. Wraz z rozwojem akcji, gdy coraz więcej dowiadywałem się o tym "nowym, wspaniałym świecie", zacząłem dostrzegać, że jest to wizja dobrze przemyślana i być może nie tak odległa, jak mi się początkowo wydawało. Akcja jest ciekawa i wciąga, a do tego skłania do przemyśleń.

Przedstawioną w powieści "utopię" w pierwszej chwili uznałem za niedorzeczną. Wraz z rozwojem akcji, gdy coraz więcej dowiadywałem się o tym "nowym, wspaniałym świecie", zacząłem dostrzegać, że jest to wizja dobrze przemyślana i być może nie tak odległa, jak mi się początkowo wydawało. Akcja jest ciekawa i wciąga, a do tego skłania do przemyśleń.

„Nowy wspaniały świat”, której autorem jest Aldous Huxley to antyutopia, w której widzimy wizję społeczeństwa sztucznie kreowanego na szczęśliwe. Dzieci się tam nie rodzą, tylko są hodowane i klonowane, a seks służy tylko i wyłącznie rozrywce. Od niemowlęctwa warunkuje się dzieci, aby stały się w przyszłości elementem systemu kastowego, pozbawionego wyższych uczuć.

Czy w świecie, w którym nikt nie zna niczego poza szczęściem można być naprawdę szczęśliwym? Autor wykreował przerażający świat, którego wizja daje do myślenia nad własną egzystencją. Jest to pozycja, do której z pewnością będę wracać myślami. Wysłuchałam audiobooka na jeden raz, bo nie mogłam się oderwać i nie szukać w niej tej ponadczasowości, której ma w sobie sporo. Jest to z pewnością książka, którą warto znać.
https://www.instagram.com/p/C7ErPo1NuHs/?igsh=MTgxZnFhOXk2cnZobg==

„Nowy wspaniały świat”, której autorem jest Aldous Huxley to antyutopia, w której widzimy wizję społeczeństwa sztucznie kreowanego na szczęśliwe. Dzieci się tam nie rodzą, tylko są hodowane i klonowane, a seks służy tylko i wyłącznie rozrywce. Od niemowlęctwa warunkuje się dzieci, aby stały się w przyszłości elementem systemu kastowego, pozbawionego wyższych uczuć.

Czy w...

Po przeczytaniu tej książki, stała się moją ulubioną. Niesamowite przedstawienie świata, dużo daje do myślenia. Trzeba oczywiście zwrócić uwagę, że książka była pisana bardzo dawno temu, więc i jej język jest dostosowany do czasów właściwych dlla autora, natomiast warto zagłębić się w ten Świat. Nie sposób potem o tym zapomnieć.

Po przeczytaniu tej książki, stała się moją ulubioną. Niesamowite przedstawienie świata, dużo daje do myślenia. Trzeba oczywiście zwrócić uwagę, że książka była pisana bardzo dawno temu, więc i jej język jest dostosowany do czasów właściwych dlla autora, natomiast warto zagłębić się w ten Świat. Nie sposób potem o tym zapomnieć.

Nowy wspaniały świat, słowem - antyutopia. Huxley, posługując się fikcją naukową (sci-fi),zabiera nas do przyszłości, w której społeczeństwa są kastowe, a owe kasty determinowane są genetycznie - każda z nich ma swoją określoną rolę i zadania, którymi służy reszcie mieszkańców. Ludzie zdają się być ujednoliceni pod każdym możliwym kątem, a wszelkie zalążki indywidualizmu są skutecznie tłumione przez ogólnodostępne używki. Społeczeństwo spięte kajdanami wydajności i pragmatyzmu autor przeciwstawia Rezerwatowi, w którym każdy jest inny, a jednostka zdaje się mieć wartość sama w sobie - niezależnie od swoich sukcesów i niepowodzeń. Paradoksalnie (a może i nie?) antyutopia Huxleya to świat wiecznej szczęśliwości - szczęśliwości wynikającej z tego, że człowiek nie jest świadom możliwości rozwoju, jakie dałoby mu wyjście z raz przypisanej sobie roli.

Nowy wspaniały świat, słowem - antyutopia. Huxley, posługując się fikcją naukową (sci-fi),zabiera nas do przyszłości, w której społeczeństwa są kastowe, a owe kasty determinowane są genetycznie - każda z nich ma swoją określoną rolę i zadania, którymi służy reszcie mieszkańców. Ludzie zdają się być ujednoliceni pod każdym możliwym kątem, a wszelkie zalążki indywidualizmu...